Sobotni poranek, szybkie śniadanie i w autobus prosto do Krakowa, a dokładniej do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Tam rozpoczęliśmy Mszą Świętą.
Podczas kazania usłyszeliśmy, że Bóg chce nas chronić, chce żebyśmy przynosili owoce. Pierwszym z nich ma być miłośc, jaką obdarzymy Jezusa. Wśród tych owoców jest miłosierdzie. Bóg daje nam dużo więcej niż na to zasługujemy, dużo więcej niż to, o co prosimy. Po Eucharystii zobaczyliśmy najważniejsze miejsca, czyli kaplicę z cudownym obrazem Jezusa Miłosiernego i grobem św. s. Faustyny, Sanktuarium Bożego Miłosierdzia czy wieżę widokową.
W tym czasie krakowscy animatorzy już działali w liceum, by wszystko dopiąć na ostatni guzik i jak najlepiej przyjąć wszystkich uczestników. Po zakwaterowaniu i obiedzie, odbyły się rozgrywki sportowe. Niestety pogoda nieco pokrzyżowała nasze plany i turniej piłki nożnej niestety nie mógł się odbyć. Za to emocje towarzyszące rozgrywkom piłki siatkowej sięgały zenitu, a kibice nie zawiedli i dopingowali wszystkie drużyny do ostatniego meczu! Gratulujemy zwycięskiej drużynie węgierskiej, która mogła wysłuchać swojego hymnu po zwycięskim meczu.
Wieczorem hol liceum wypełnił się i zatrząsł się od rytmicznie tańczonych tańców pijarskich. Swoje tradycyjne piosenki i tańce pokazali nam również Katalończycy. Dzień zakończył się adoracją Najświętszego Sakramentu, którą poprowadził o. Piotr Wiśniowski razem ze studentami i absolwentami Duszpasterstwa Akademickiego Pijarów.