8 marca 2024 r. do Sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki i Młodzieży na warszawskich Siekierkach przyjechali uczniowie z naszych pijarskich szkół na pielgrzymkę ósmoklasisty, by tutaj prosić o potrzebne łaski na ostatni rok nauki w szkole podstawowej i o dobre wyniki egzaminów końcowych.
Spotkanie rozpoczęło się powitaniem grup z Bolesławca, Katowic, Krakowa, Łowicza, Poznania, Rzeszowa i Warszawy, łącznie 250 uczniów. Gościem specjalnym w tym roku był piosenkarz, muzyk i skrzypek - Sebastian Karpiel-Bułecka. W krótkim wywiadzie odpowiedział na pytania dotyczące tradycji góralskich, zespołu Zakopower, a także na pytania dotyczące jego wiary. Ósmoklasiści mogli również zadawać pytania gościowi, które odzwierciedlały ich uważność i zainteresowanie.
Po spotkaniu w Sanktuarium odbyła się droga krzyżowa, którą poprowadził o. Wojciech Wojda razem z uczniami z Łowicza. Eucharystii kończącej pielgrzymkę przewodniczył o. Mateusz Pindelski, Prowincjał Polskiej Prowincji Zakonu Pijarów. Kazanie do ósmoklasistów wygłosił o. Rafał Roszer, który wyznaczył pięć punktów. Pierwszy z nich dotyczył pielgrzymowania. — Zastanówcie się, dlaczego podejmujemy ten trud pielgrzymowania, tak jak dzisiaj do tego Sanktuarium — mówił o. Rafał. Drugim punktem było nawiązanie do usłyszanego czytania z Księgi proroka Ozeasza. — Czasami upadamy i grzeszymy w naszym życiu, a Ozeasz mówi nam dzisiaj: Wróc do Pana, Boga twojego, upadłeś bowiem przez własną swą winę. To ode mnie zależy, co z tym zrobimy. Każdy upadek to szansa na wyciągnięcie wniosków. To szansa, by przemienić swoje serce — kontynuował ojciec. Trzeci punkt nawiązywał do psalmu: Ja jestem Bogiem, słuchaj mego głosu. — To w Bogu znajdziemy odpowiedź na nasze pytania. Kolejne nawiązanie odnosiło się do Ewangelii, która mówiła o najważniejszym przykazaniu: Słuchaj, Bóg jest jedynym Panem. Będziesz miłował Pana, Boga swego, będziesz miłował drugiego człowieka. Ostatnie odniesienie zorientowane było na słuchaniu i słyszeniu, by rozróżnić, co możemy wynieść, słysząc, nie tylko słuchając. — Jesteście mądrzy, nie trzeba wszystkiego tłumaczyć. Serce podpowiada, co należy — zakończył o. Rafał.