Na Kaszubach spotkała się młodzież z Bolszewa i Elbląga, która przybyła pociągiem. Już w piątek wieczorem po wspólnej kolacji i i integracji odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu. 

Z racji, że spotkanie trwało tylko dwa dni, drugi z nich był niesamowicie intensywny! Po porannej modlitwie i śniadaniu o. Jacek Wolan wygłosił konferencję. Jej tematem było hasło tego roku szkolnego i duszpasterskiego - "Restart". Spotkanie w grupach, które poprowadzili animatorzy z Elbląga, gdzie mogliśmy odkrywać niepokoje i trudności swojego życia, a także talenty i mocne strony. 

Był czas też na tańce pijarskie, które animował o. Łukasz Czub i p. Agnieszka z Elbląga. Najważniejszym punktem spotkania była Eucharystia, której przewodniczył o. Łukasz Porąbka, Proboszcz parafii w Bolszewie. Po strawie duchowej przyszedł też czas na strawę dla ciała - obiad! Po nim wycieczka do Wejherowa, po którym oprowadzał p. Marek Czoska, katecheta z Bolszewa. Wieczorem podziękowania, zakończenie i pożegnanie z młodzieżą z Elbląga, którą młodzież z Bolszewa odprowadziła do samego pociągu! 

Nasze wspomnienia: 

SMP Północy było super wydarzeniem! Cieszę się, że mogłam w nim uczestniczyć i poznać tak cudowne osoby. Było to dla mnie ciekawym doświadczeniem i fantastyczną okazją do nawiązania nowych relacji z młodzieżą pijarską z Bolszewa, która bardzo miło i ciepło nas przyjęła. Mimo tego, że były to tylko dwa dni, zostały one wykorzystane maksymalnie i aktywnie. Z jednej strony mogliśmy odkryć i jeszcze raz odnaleźć siebie podczas wspaniałej konferencji o. Jacka i spotkaniu w grupach, które miałam zaszczyt poprowadzić. Mamy teraz szansę wprowadzić w nasze życie tegoroczne pijarskie hasło ,,RESTART", o którym tyle rozmawialiśmy w grupach. Nie zabrakło również moich ukochanych tańców pijarskich, na których lepiej się poznaliśmy i wykorzystaliśmy tą pozytywną energię, którą odczuć można było od pierwszych minut spotkania. Jestem wdzięczna za możliwość udziału w tak pięknym i świetnie zorganizowanym wydarzeniu.

Wika

Wyjazd do Bolszewa był moim pierwszym SMP w życiu, dlatego to, w jaki sposób przeżyję ten czas było dla mnie wielką niewiadomą. Zdecydowałem się pojechać, ponieważ chciałem pobyć trochę z osobami z klasy i oderwać od szkoły. Po przyjeździe bardzo łatwo zawiązaliśmy wspólnotę z osobami z Bolszewa i razem przeżywaliśmy kolejne punkty SMP. Była adoracja, którą osobiście uważam za mocne przeżycie oraz Msza Święta, spotkania w grupach, konferencja. Oczywiście wiele czasu spędziliśmy, z czego się bardzo cieszę, wspólnie się integrując, bawiąc oraz tańcząc. Te dwa dni były jednym z najlepszych przeżyć jakie pamiętam, poznałem na nich wielu fantastycznych młodych ludzi, zacieśniłem więzy z osobami z mojej szkoły oraz uczyniłem krok naprzód w mojej relacji do Pana Boga. Osobiście uważam również, że to SMP zostało bardzo dokładnie przygotowane, a także świetnie poprowadzone przez ojców: Jacka, Mateusza oraz Rafała, za co bardzo im dziękuję!

Grzesiek z Elbląga