Nim się obejrzeliśmy, skończył się pierwszy dzień i już jesteśmy w połowie naszego tegorocznego spotkania!
Nie zmarnowaliśmy ani minuty! Po śniadaniu drugą konferencję "Wysłuchasz mnie?" wygłosił dla nas o. Piotr Wiśniowski. — Bóg mówi do serc cierpliwych — mówił o. Piotr. — Posłuchaj w ciszy, daj Bogu czas. Twoje bronienie wiary, Kościoła, musi pochodzić od Ducha Świętego. Czy pozwolisz, żeby Bóg naprawił, co się w twoim życiu posypało? Do Kościoła zawsze możesz wrócić. A na twoim grzechu najbardziej traci Bóg. Te rozważania były wstępem do pracy w grupach, których z uwagi na ogromną liczbę uczestników było również ogromnie dużo. Gdzie się nie ruszyć, toczyły się rozmowy, dzielenie swoimi przemyśleniami.
Po nich czekał na nas nasz drugi gość — Iwona Pietrala, piosenkarka. Która rozpoczęła swoje świadectwo od piosenki, w której i my mogliśmy uwielbiać tańcem. W swoim świadectwie nawrócenia i znalezienia na nowo w swoim życiu Boga, podkreśliła, że Bóg zawsze na ciebie czeka, nie ważne co się wydarzyło, on jest i będzie czekał.
Po tak intensywnym poranku udaliśmy się na Eucharystię, którą przeżywaliśmy w kościele przy Pijarskiej. Czuć było moc, kiedy cały kościół aż drżał od naszych śpiewów. Kazanie tego dnia skierował do nas o. Prowincjał Mateusz Pindelski, który również tego dnia udzielił kl. Łukaszowi Fabijańskiemu posługę troski o dzieci ubogie. Potem każda grupa obrała własną trasę, by poznać Kraków na swój własny sposób.
Gdy wszyscy myśleli, że w liceum jest cisza i spokój, tak grupa akustyczna pracowała i przygotowywała scenę na dzisiejszy wieczór. Posileni kolacją byliśmy gotowi, by sprostać emocjom i wyzwaniom, jakie jeszcze na nas czekały. Rozpoczęliśmy od Przeglądu Piosenki Pijarskiej. Na scenie pojawili się prowadzący, którzy zabrali nas w muzyczną podróż. Na scenie pojawiły się nowe utwory, które na pewno zapadną nam w pamięci i staną się hitami! Po tej rozgrzewce byliśmy już gotowy, by wypłynąć na znane nam bardzo dobrze wody niezmierzonych tańców pijarskich! Kl. Łukasz z animatorami podnieśli temperaturę panującą na holu liceum do granic możliwości. Szkolna posadzka już dawno nie drżała tak miarowo od tańców pół tysiąca osób! Były znane i lubiane tańce, a także nowe piosenki, które zdecydowanie porwały tłum. Tańce i hulańce zakończyliśmy "Kiedy umrę kochanie", a na nasz nagranie zareagował wzruszony wokalista wykonujący utwór Janusz Radek.
W inny wymiar wprowadzili nas animatorzy-aktorzy pod skrzydłami Faustyny Skolmowskiej w przedstawieniu "Nic nie dzieje się przypadkiem". Gra aktorów, świateł i muzyki pozwoliła na chwilę refleksji nad naszym życiem i tym, co się w nim dzieje. Dzień zakończyliśmy wieczornym czuwaniem.
15.10.2022 r.